Obalamy mity! Czerń nie wyszczupla
2018-01-04
Teraz pewnie wiele z was zacznie myśleć, że powyższe stwierdzenie to absurd. Nikt w to nie uwierzy, ale faktycznie tak jest. W wielu przypadkach, kiedy źle zestawimy ten kolor z innym w sposób niewłaściwy, raczej dodamy, a nie odejmiemy sobie kilogramów. Chyba, że nadwaga nam nie grozi, a chcemy jedynie delikatnie zakryć drobne niedoskonałości. Ulegamy więc schematom myślowym, o których poniżej.
Od wielu pokoleń jesteśmy uczeni, że czerń wyszczupla i możemy się w niej „schować”. Sięgamy po nią, gdy czujemy się niepewnie. Zatem, jeśli w waszej garderobie przeważa ten kolor, to być może oznaczać, że przeżywamy stany depresyjnie. Coś w tym jednak musi być, gdyż czerń przecież jest kolorem żałoby. W wielu przypadkach wskazuje też na zaburzoną osobowość.
Czerń jako barwa jest bardzo ciężka i przyciąga uwagę. Mimo, że faktycznie w pewnych przypadkach zabiera objętość, gdyż przykrywa przez swą gęstość człowieka to jednak jest ostra. Jako kolor silnie kontrastuje z innymi podkreślając ich intensywność (np. z bielą). Skoro uważa się go za ciężki, należy przypuszczać, że i osoba go nosząca będzie wyglądała również ciężko.
Wielki błąd popełniają te osoby, które masowo ubierają na siebie czarne spodnie oraz kontrastową bluzkę, gdyż jedynie poszerzają biodra, a tego chyba nie chcemy. Zapomnimy więc najlepiej o podobnych stylizacjach.
Jednak są i pozytywne cechy tej barwy, gdyż zakładając ulubioną stylizację w kolorze głębokiej czerni, czujemy się pewniejsi siebie oraz mamy poczucie, dominacji i kontroli nad sytuacją. Według niektórych badań, stylizacja z dominacją tego koloru dodaje nam wręcz atrakcyjności w oczach innych. Kreuje nasz wizerunek jako osób kompetentnych. Wskazuje na profesjonalizm w sytuacjach zawodowych.
Oprócz tego, możemy też jednak wzbudzać strach oraz poczucie siły, dlatego raczej unikajmy czarnych ubrań, gdy chcemy spotkać się z dziećmi. Jeśli zaś mamy jakieś mankamenty w górnej partii ciała, np. trądzik czy sińce pod oczami, pamiętajmy, aby raczej nie wkładać czarnych bluzek, gdyż podkreślimy jedynie to, co zdecydowanie lepiej jest zamaskować.
Pamiętajmy zatem, aby – nim zechcemy kupić sobie kolejny czarny T-shirt czy jeszcze jeden sweter czy spodnie o tym kolorze, zwrócić uwagę, z czym będziemy chcieli go nosić. W zestawieniu jakich ubrań będzie wyglądało to najkorzystniej. Życzymy przyjemnych zakupów.
Od wielu pokoleń jesteśmy uczeni, że czerń wyszczupla i możemy się w niej „schować”. Sięgamy po nią, gdy czujemy się niepewnie. Zatem, jeśli w waszej garderobie przeważa ten kolor, to być może oznaczać, że przeżywamy stany depresyjnie. Coś w tym jednak musi być, gdyż czerń przecież jest kolorem żałoby. W wielu przypadkach wskazuje też na zaburzoną osobowość.
Czerń jako barwa jest bardzo ciężka i przyciąga uwagę. Mimo, że faktycznie w pewnych przypadkach zabiera objętość, gdyż przykrywa przez swą gęstość człowieka to jednak jest ostra. Jako kolor silnie kontrastuje z innymi podkreślając ich intensywność (np. z bielą). Skoro uważa się go za ciężki, należy przypuszczać, że i osoba go nosząca będzie wyglądała również ciężko.
Wielki błąd popełniają te osoby, które masowo ubierają na siebie czarne spodnie oraz kontrastową bluzkę, gdyż jedynie poszerzają biodra, a tego chyba nie chcemy. Zapomnimy więc najlepiej o podobnych stylizacjach.
Jednak są i pozytywne cechy tej barwy, gdyż zakładając ulubioną stylizację w kolorze głębokiej czerni, czujemy się pewniejsi siebie oraz mamy poczucie, dominacji i kontroli nad sytuacją. Według niektórych badań, stylizacja z dominacją tego koloru dodaje nam wręcz atrakcyjności w oczach innych. Kreuje nasz wizerunek jako osób kompetentnych. Wskazuje na profesjonalizm w sytuacjach zawodowych.
Oprócz tego, możemy też jednak wzbudzać strach oraz poczucie siły, dlatego raczej unikajmy czarnych ubrań, gdy chcemy spotkać się z dziećmi. Jeśli zaś mamy jakieś mankamenty w górnej partii ciała, np. trądzik czy sińce pod oczami, pamiętajmy, aby raczej nie wkładać czarnych bluzek, gdyż podkreślimy jedynie to, co zdecydowanie lepiej jest zamaskować.
Pamiętajmy zatem, aby – nim zechcemy kupić sobie kolejny czarny T-shirt czy jeszcze jeden sweter czy spodnie o tym kolorze, zwrócić uwagę, z czym będziemy chcieli go nosić. W zestawieniu jakich ubrań będzie wyglądało to najkorzystniej. Życzymy przyjemnych zakupów.